Życie jest zbyt krótkie i kruche by odkładać spełnianie marzeń na później.
Ja do zrealizowania swojego dojrzewałam blisko 2 lata, ale fakt faktem w tym przypadku lepiej było poczekać dłużej i mieć 100% pewności, że tego na prawdę chcę. Teraz, kiedy jestem już „po” mogę oficjalnie napisać: na początku lutego zrobiłam sobie tatuaż.
Ja do zrealizowania swojego dojrzewałam blisko 2 lata, ale fakt faktem w tym przypadku lepiej było poczekać dłużej i mieć 100% pewności, że tego na prawdę chcę. Teraz, kiedy jestem już „po” mogę oficjalnie napisać: na początku lutego zrobiłam sobie tatuaż.
poniedziałek, 13 lutego 2017