Do tej pory robiłam je co roku, w 2015 wyszło inaczej, ale końcówka była mocno zwariowana ;)
Może zacznę od tego, że przed Nowym Rokiem uporządkowałam wszystkie linki na blogu: dodałam tych, do których zaglądam, ale byli porozrzucani po zakładkach, usunęłam i przeniosłam do zakładek tych, którzy już od kilku lat nie piszą, ale do których staram się zajrzeć raz na kwartał/raz na pół roku z nadzieją, że jeszcze wrócą do pisania. Zrobiłam też dwie kategorie: na strony i blogi o tematyce mruczącej oraz niemruczącej.
Może zacznę od tego, że przed Nowym Rokiem uporządkowałam wszystkie linki na blogu: dodałam tych, do których zaglądam, ale byli porozrzucani po zakładkach, usunęłam i przeniosłam do zakładek tych, którzy już od kilku lat nie piszą, ale do których staram się zajrzeć raz na kwartał/raz na pół roku z nadzieją, że jeszcze wrócą do pisania. Zrobiłam też dwie kategorie: na strony i blogi o tematyce mruczącej oraz niemruczącej.
wtorek, 27 grudnia 2016