Do zobaczenia

Misio odszedł.

Potrzebowałam kilku dni, żeby zebrać się i napisać to.
W czwartek wieczorem bawił się i przytulał, a w piątek rano już czuł się źle.
Pojechaliśmy do weterynarza. Okazało się, że nasz kocurek ma silną niewydolność serca, zebrał się płyn w opłucnej. Serce było w takim stanie, że Miś nie miał już najmniejszych szans.
Odszedł zanim lekarz zdążył podać ostatni zastrzyk.

Miś miał 23 lata i myślę, że odkąd do nas trafił, miał dobre życie. Wiadomo, że taka jest kolej rzeczy - starsze osoby umierają. Ale człowiek nigdy nie jest gotowy na pożegnanie przyjaciela.

Misio był najcudowniejszym przytulakiem, jakiego kiedykolwiek miałam okazję poznać. Kochał wszystkich i wszystko. To był zaszczyt móc być częścią jego życia przez te kilka lat.

Tęsknimy i wierzę, że kiedyś znów się zobaczymy gdzieś w innym, lepszym świecie.

 


7 komentarzy:

  1. ❤️❤️❤️
    Biegaj z kotkami Misiu, pozdrów moje za Teczowym Mostem ❤️

    OdpowiedzUsuń
  2. Przykro mi, nigdy nie jest właściwy czas. Ale przynajmniej trochę lat pożył, a wy zapewniliście mu troskę i kochający dom.

    OdpowiedzUsuń
  3. Witam serdecznie ♡
    Kochany Misio, jest mi bardzo przykro z tego powodu. Jak to piszę, mam łzy w oczach bo przypominają mi się wszystkie moje trudne pożegnania z kotami. Zawsze śmierć będzie bardzo bolesna, ale taka jest kolej rzeczy, część życia. Współczuję, bardzo współczuję. Trzymaj się Kochana! Najważniejsze jest to, że Misio miał cudowne życie, że dałaś mu wszystko to o czym kot może zamarzyć. Miłość i prawdziwy dom. Na pewno bardzo Cię kochał i nadal kocha, gdzieś tam w kocim niebie, gdzie jest miejsce dla każdego zwierzaczka i gdzie każdy jest szczęśliwy.
    No i stało się, popłakałam się :) W takich chwilach towarzyszą mi wielkie emocje. Gardło się zaciska i boli serce, byłoby tak pięknie gdyby koty mogły być zawsze przy nas. Ciągle wierzę, że są, że ich duszyczka jest blisko.
    Uściski ode mnie Kochanie i od moich kociaków. Trzymaj się, musimy być dzielne dla nich.
    Pozdrawiam cieplutko ♡

    OdpowiedzUsuń
  4. Miał z Wami piękne i spokojne życie! Na pewno jest z Wami blisko i zawsze będzie w Waszych sercach!
    https://okularnicawkapciach.wordpress.com/

    OdpowiedzUsuń
  5. Współczuję, wiem jak to jest stracić przyjaciela na 4 łapkach.

    OdpowiedzUsuń
  6. Współczuję Ci tej straty, dla mnie moje zwierzęta są bardzo ważne, więc rozumiem, co przeżywasz. Choć to marne pocieszenie, to warto podkreślić, że 23 lata to piękny wiek na kocie warunki, miał szczęście, że dożył swoich dni w kochającym, życzliwym domu.

    OdpowiedzUsuń

Instagram